Czy zaraz po porodzie można dostać miesiączkę?

Ciąża, poród, połóg to tematy, które nurtują młode dziewczęta od pierwszej poważnej randki i pierwszych doświadczeń seksualnych. I choć od piątej klasy szkoły podstawowej dzieci uczęszczają na zajęcia z wychowania do życia w rodzinie, to w praktyce zazwyczaj wiedzą za mało, a ich znajomość tematu potrafi niemile zaskoczyć. Przedmiot zwany WDŻ traktowany jest w wielu szkołach po macoszemu, zajęcia są nieobowiązkowe, co skutkuje ich małą popularnością Dodatkowo dochodzi do sytuacji, gdy przedmiotu tego uczy katechetka, wpajając młodym ludziom tylko część wiedzy koniecznej dla prawidłowego rozumienia swojego ciała i własnej seksualności.

Idealnym rozwiązaniem byłoby, aby to rodzice porozmawiali z nastolatką o dręczących ją wątpliwościach, rzeczowo, mądrze i z miłością wyjaśnili, to co jest dla niej trudne. Wiele matek wychowanych w pruderyjnych, zakłamanych lub po prostu nieświadomych rodzinach nie potrafi jedna ze swoją córką rozmawiać, na tzw. poważne tematy. Wszelkie pytania dziewczynki zbywa milczeniem, obraca w żart lub wręcz nerwowo zaczyna krzyczeć. W efekcie dziewczęta poszukują wiedzy wśród starszych i bardziej doświadczonych koleżanek, w kolorowej prasie i w Internecie. Zdarza się też, że niektóre pytania stawiają dopiero położnej w szkole rodzenia (jeśli do niej trafią).
Wokół połogu i pierwszych tygodni po porodzie narosło wiele mitów i przesądów.

Jeden z najważniejszych to miesiączka po porodzie. Do niedawna pokutowało przekonanie, że karmienie piersią jest najlepszym środkiem antykoncepcyjnym i dopóki regularnie karmi się niemowlaka piersią, nie ma mowy o owulacji i jest się zabezpieczoną przed kolejną ciążą.

Nic bardziej mylnego!

W zależności od uwarunkowań genetycznych i stanu zdrowia położnicy pierwsza miesiączka po porodzie może nastąpić już po kilku tygodniach bez względu na fakt karmienia piersią. Zdarza się też, że następuje ona bezpośrednio po zakończeniu połogu lub w jego trakcie.

Faktem jest, że karmienie naturalne opóźnia ten proces o kilka tygodni, a czasem nawet miesięcy. Znane są przypadki, że karmiąca matka jest niepłodna nawet przez rok, jeśli noworodek a potem niemowlę ssało pierś systematycznie i intensywnie oraz nie było dokarmiane innymi posiłkami.

Nie można jednak traktować karmienia piersią jako pewnego i bezpiecznego środka antykoncepcyjnego. Uprawianie w tym czasie seksu bez zabezpieczenia jest ryzykowne i nierozsądne. Można wręcz założyć, że seks bez zabezpieczenia w okresie karmienia piersią może szybciej skutkować ciążą niż korzystanie z kalendarzyka małżeńskiego. Dlaczego? To proste. Kobieta stosująca od lat obserwację swojego organizmu i prowadząca kalendarzyk doskonale wie, jak objawia się u niej dzień płodny. Rozpoznaje swoje samopoczucie, stan piersi, śluz.
Po porodzie i w czasie karmienia piersią hormony szaleją, temperatura ciała zmienia się czasem bez wytłumaczalnego powodu i trudno ustalić, kiedy nastąpi pierwsza po ciąży owulacja, a po niej miesiączka.

Zdarza się, że polegająca na tym przesądzie kobieta rodzi dwoje dzieci w tym samym roku. I choć trudno to sobie wyobrazić, zwłaszcza gdy zna się realia połogu, różnica w wieku rodzeństwa to zaledwie 9 miesięcy!

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Please enter your comment!
Please enter your name here